Jeżeli ktoś kocha antyki i sztukę to nie przejdzie obojętnie obok zabytkowego żyrandola i muzealnych lamp.
Z czasem polskie społeczeństwo po okresie biedy i PRL-u w końcu zaczęło się bogacić. Granice przestały być ograniczeniem wolności i Polacy tłumnie wyjeżdżali do pracy i na wycieczki po całej europie i świeci. Dopiero tam większość z nas zauważyła, że wystrój mieszkania, to nie musi być meblościanka z płyty paździerzowej, a można to zastąpić starodawnymi meblami i lampami bardzo dobrej jakości, które na zachodzie nie są wcale takie drogie.

     Na zachodzie powstał przesyt tych pięknych, solidnie wykonanych rzeczy i młodzi ludzie zaczęli kupować w sklepach sieciowych szmelc niskiej wartości i wątpliwego wyglądu. Wiekowe meble, lampy, żyrandole, obrazy stały się tam niechciane i niepotrzebne. Natomiast w Polsce nastąpiła moda na antyki i starocie.

     Tutaj chciałbym się skupić na oświetleniu sufitowym, które dotyczy: żyrandoli, lamp wiszących (tak zwanych zwisów sufitowych), plafonów, plafonier, lampionów, świeczników oraz lamp halogenowych. Temat ten postaram się rozwinąć w przyszłości, bo myślę że można by o tym napisać książkę.
Chodząc po sieciowych sklepach z lampami, zacząłem się zastanawiać kto za taki badziew tyle płaci i kto taki badziew chce mieć u siebie w domu? Lampy wykonane z najtańszych elementów plastikowych, szkło butelkowe zamiast kryształowego, jakieś linki stalowe... Byłem w szoku, że Chińczycy zalewają Polske takim syfem a ludzie to kupują. Czy to świadczy o złym guście polaków? Czy ludzie nie przywiązują wagi do oświetlenia i ważne, żeby był punkt świetlny na ścianie, czy suficie, a jak on wygląda to nie ma za dużego znaczenia?

zabytkowy żyrandol

     Od 2005 roku prowadzimy sklep z antykami i starociami i widzimy, że z roku na rok jest coraz większe zainteresowanie zabytkowymi żyrandolami i antycznym oświetleniem... co mnie bardzo cieszy. Myśle, że sentyment do staroci i pięknych przedmiotów leży w polskiej duszy. Warto porównać wykonanie współczesnego badziewia, czy to mowa o meblach czy lampach. Starodawne przedmioty były wykonane z dużo lepszych materiałów i były po prostu ciekawsze. To były przedmioty z duszą, a nie masówka fabryczna. Starodawny design przebija na głowę nowoczesne potworki. Czasami widze śliczne żyrandole, precyzyjne kinkiety z mosiądzu, które wyszły prosto z nowoczesnej fabryki, ale jest jeden poważny problem. Mianowicie cena takich przedmiotów jest astronomiczna w porównaniu z mosiężnymi zabytkowymi żyrandolami czy lampami. Rozumiem, że produkcja i technologia jest droga, ale powiem szczerze, że przyglądając się detalom, to zabytkowe lampy mają częściej precyzyjniejsze i bardziej wyrafinowane wzory odlewów niż dzisiejsze chińskie gnioty. Także antyki są dużo tańsze. Skąd to wynika? Nie umiem na to odpowiedzieć.

muzealny żyrandol


     Cieszę się, że życie mnie tak skierowało, że prowadze sklep z antykami i starociami, bo jest dla mnie zaszczytem obcować z pięknymi antycznymi żyrandolami, wiekowymi lampami i innymi cudownymi starociami.